PL / DE

Przyszłością regionu, całego kraju jest dobrze wykształcona, aktywna młodzież. KWW Mniejszość Niemiecka przedstawiła swoje pomysły na lepszą edukację językową oraz działania wspierające w lepszym kształceniu dzieci i młodzieży. Stworzenie 10 placówek edukacyjnych z nauczaniem w dwóch językach w dziesięciu gminach województwa opolskiego to cele na najbliższe lata.

Rafał Bartek, lider Mniejszości Niemieckiej: Dla nas przedstawicieli, Mniejszości Niemieckiej najważniejsze jest i będzie kształcenie w dwóch językach: języku niemieckim i polskim. Nie spoczywamy na laurach przyglądając się biernie. Dążąc do przywrócenia odebranych mniejszości niemieckiej godzin nauczania oraz podniesienia poziomu nauczania mniejszościowego, będziemy nie tylko działać na rzecz poszanowania naszych praw obywatelskich, ale też na rzecz regionu i kraju. Nasze plany w tym zakresie idą dalej. Chcemy, aby zgodnie z zapisami Europejskiej Karty Języków Regionalnych i Mniejszościowych, edukacja `językowa mniejszości była dostępna dla ogółu społeczeństwa w regionie, nie tylko dla osób identyfikujących się z inną tożsamością narodową, etniczną czy regionalną. Doświadczenia europejskie innych regionów, gdzie zamieszkują mniejszości pokazują, że najlepiej jak wspólnie z mniejszość z większością pracuje nad rozwojem i zrozumieniem. M.in. po to, by zrealizować to założenie, stawiamy sobie za cel stworzenie 10 placówek edukacyjnych z nauczaniem w dwóch językach w dziesięciu gminach województwa opolskiego, a także Regionalnego Centrum Edukacji Mniejszości Niemieckiej, czyli zespołu szkół dwujęzycznych nauczającego na poziomie podstawowym i ponadpodstawowym. Celem jest profesjonalizacja nauczania języka niemieckiego. Dobrym przykładem takiej placówki może być otwarte niedawno niepubliczne przedszkole w Chrząstowicach.

Zuzanna Donath-Kasiura, wicemarszałkini województwa opolskiego: Deklarujemy również podejmowanie inicjatyw i włączanie się we wszystkie działania na poziomie centralnym, których celem będzie taka zmiana systemu edukacji, by w sposób holistyczny traktował on rozwój młodego człowieka, narażonego we współczesnym świecie na wiele niebezpieczeństw. Z dużym szacunkiem odnosimy się do pracy nauczycieli oraz poziomu wiedzy, w jaki za ich sprawą wyposażeni zostają uczniowie. Widzimy jednak potrzebę takiego przeformatowania systemu edukacji, by kładła ona nacisk także na kwestie dotyczące przygotowania młodego człowieka do samodzielnego funkcjonowania, a jednocześnie była mniej obciążająca. Edukacja powinna być bardziej powiązana z życiem. Powinna uczyć analizowania, rozumienia, wyciągania wniosków i dialogu, także obywatelskiego. Presję związaną z potrzebą uzyskania wyników warto zastąpić wykształcaniem pasji poszukiwania, zadawania pytań i zaspokajania ciekawości, tak by zdobywana wiedza była cenną i użyteczną w życiu.

Edyta Gola, radna sejmiku: Z dużym szacunkiem odnosimy się do pracy nauczycieli i wiedzy, jaką przekazują kolejnym pokoleniom. Nie może być tak by początkujący nauczyciel, po ukończeniu studiów wyższych zarabiał tyle samo, co osoby bez kwalifikacji, z całym szacunkiem do wszystkich pracujących. Pensja nauczycieli powinna być wyrównana do poziomu wykształcenia nauczycieli.

Janusz Siano, wicestarosta prudnicki: Bardzo ważne miejsce w naszym programie zajmuje kształcenie zawodowe. Młodzież wchodząca na rynek pracy powinna mieć jak najlepsze umiejętności by z sukcesem rozpocząć swoje dorosłe życie zawodowe. Edukacja zawodowa wymaga dużych nakładów finansowych, szczególnie ze strony samorządów. Niestety finansowanie oświaty nie jest na wystarczającym poziomie. Mimo że subwencja z roku na rok rośnie, to jednak koszty utrzymania rosną szybciej. Finansowanie oświaty wymaga zmiany, może warto wzorem modeli zachodnich, rozdzielić finansowanie wynagrodzeń od bieżącego utrzymania i inwestowania w infrastrukturę szkolną.

Waldemar Gielzok: Oświata nie istniałaby bez infrastruktury, ale przede wszystkim bez nauczycieli. Sami nauczyciele będą tak dobrzy, jak dobrze zostaną przygotowani do wykonywanego zawodu. Dlatego chcemy dążyć do zapewnienia doskonalenia zawodowego nauczycieli, które często jest pomijane. Bez tej wiedzy, bez ich rozwoju, nauczanie przez nauczycieli będzie nieskuteczne i nieoptymalnie wykorzystanym zasobem w szkole.

 

Die Zukunft der Region, des ganzen Landes, sind gut ausgebildete, aktive junge Menschen. Die Deutsche Minderheit stellte ihre Ideen für einen besseren Sprachunterricht und Unterstützungsmaßnahmen für eine bessere Bildung von Kindern und Jugendlichen vor. Die Schaffung von 10 Bildungseinrichtungen mit zweisprachigem Unterricht in zehn Gemeinden der Woiwodschaft Oppeln sind die Ziele für die kommenden Jahre.

Rafał Bartek: Für uns, die Vertreter der deutschen Minderheit, ist und bleibt das Wichtigste die Bildung in zwei Sprachen: Deutsch und Polnisch. Wir ruhen uns nicht auf unseren Lorbeeren aus und schauen tatenlos zu. Mit dem Ziel, die der deutschen Minderheit entzogenen Unterrichtsstunden wiederherzustellen und das Niveau der Minderheitenbildung anzuheben, werden wir uns nicht nur für die Wahrung unserer Bürgerrechte einsetzen, sondern auch für die Region und das Land. Unsere diesbezüglichen Pläne gehen noch weiter. Im Einklang mit den Bestimmungen der Europäischen Charta der Regional- und Minderheitensprachen wollen wir, dass der Unterricht in den Minderheitensprachen für die gesamte Bevölkerung der Region zugänglich ist, nicht nur für diejenigen, die sich mit einer anderen nationalen, ethnischen oder regionalen Identität identifizieren. Die europäischen Erfahrungen anderer Regionen mit Minderheitenbevölkerung zeigen, dass es für die Minderheit am besten ist, mit der Mehrheit zusammen an der Entwicklung und Verständigung zu arbeiten. Um dies zu verwirklichen, haben wir uns unter anderem zum Ziel gesetzt, in zehn Gemeinden der Woiwodschaft Oppeln zehn Bildungseinrichtungen mit zweisprachigem Unterricht sowie ein Regionales Zentrum für die Bildung der deutschen Minderheit, einen Komplex zweisprachiger Schulen für die Primar- und Sekundarstufe, zu schaffen. Das Ziel ist die Professionalisierung des Deutschunterrichts. Ein gutes Beispiel für eine solche Einrichtung ist der kürzlich eröffnete nicht-öffentliche Kindergarten in Chronstau.

Zuzanna Donath-Kasiura, Vizemarschallin der Woiwodschaft Oppeln: Wir erklären auch, dass wir Initiativen ergreifen und uns an allen Aktivitäten auf zentraler Ebene beteiligen werden, die darauf abzielen, das Bildungssystem so zu verändern, dass es die Entwicklung eines jungen Menschen, der in der modernen Welt vielen Gefahren ausgesetzt ist, ganzheitlich behandelt. Wir haben großen Respekt vor der Arbeit der Lehrer und dem Wissensstand, den sie den Schülern vermitteln. Wir sehen jedoch die Notwendigkeit, das Bildungssystem so umzugestalten, dass es auch Fragen der Vorbereitung junger Menschen auf ein selbständiges Leben in den Vordergrund stellt und gleichzeitig weniger belastend ist. Bildung sollte stärker mit dem Leben verbunden sein. Sie sollte Analyse, Verständnis, Schlussfolgerungen und Dialog, einschließlich des staatsbürgerlichen Dialogs, lehren. Der Druck, Ergebnisse erzielen zu müssen, sollte durch die Entwicklung einer Leidenschaft für das Erforschen, das Stellen von Fragen und die Befriedigung der Neugier ersetzt werden, damit das erworbene Wissen im Leben wertvoll und nützlich ist.

Edyta Gola, Sejmik-Abgeordnete: Wir haben großen Respekt vor der Arbeit der Lehrer und dem Wissen, das sie an die nächste Generation weitergeben. Es sollte nicht so sein, dass ein angehender Lehrer mit Universitätsabschluss genauso viel verdient wie ein Angestellter ohne Qualifikation, bei allem Respekt für alle, die arbeiten. Die Gehälter von Lehrern sollten an das Niveau ihrer Ausbildung angepasst werden.

Janusz Siano: Die Berufsausbildung ist in unserem Programm sehr wichtig. Junge Menschen, die in den Arbeitsmarkt eintreten, sollten über die bestmöglichen Fähigkeiten verfügen, um einen erfolgreichen Start in ihr Berufsleben als Erwachsene zu haben. Die berufliche Bildung erfordert eine Menge Geld, vor allem von den lokalen Regierungen. Leider ist die Finanzierung der Bildung nicht ausreichend. Obwohl die Zuschüsse von Jahr zu Jahr steigen, steigen die Lebenshaltungskosten schneller. Die Finanzierung der Bildung muss geändert werden, vielleicht wäre es sinnvoll, nach westlichem Vorbild die Finanzierung der Gehälter von der laufenden Instandhaltung und den Investitionen in die Schulinfrastruktur zu trennen.

Waldemar Gielzok: Bildung gäbe es nicht ohne Infrastruktur, aber vor allem nicht ohne Lehrer. Die Lehrer selbst können nur so gut sein, wie sie auf ihren Beruf vorbereitet werden. Deshalb wollen wir uns um die Fortbildung der Lehrer bemühen, die oft vernachlässigt wird. Ohne dieses Wissen, ohne ihre Entwicklung, wird der Unterricht der Lehrer ineffektiv und eine suboptimal genutzte Ressource in den Schulen sein.